Nieudany
Dzisiaj jestem szczęśliwa
Chcę, by poetę trawił znak po znaku
Bez myślnika lecz w przecinku
Nie czuję litości synku
Nie znam jej smaku
Na drodze spotkałam kolejne
rozczarowanie
Zapałka po zapałce wiatr zachodni
Ścinał głowy pochodni
Odwlekając pożegnanie
Ziemia przyjęła Cię prawie w całości
Byłeś tylko nieco nadpalony
Z lewej strony
Do nagości
Nidy więcej łez
autor
Mrrrau
Dodano: 2004-11-15 14:10:36
Ten wiersz przeczytano 1009 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.