Nieustanne myśli o Tobie
Ja mam tutaj na myśli utraconą przyjaźń ale tak samo można dopasować to do utraconej miłości. Do straty bliskiej nam osoby :( bez której cienki lód pod nami się zapadnie. :(
Srebrzysta noc
w twych oczach jest
gwiazdy już zgasły
ty odejść chcesz
Wiem że to
moja wina jest
pozwalam ci odejść
choć tego nie chce
Dni stały się monotonne
bez życia w sobie
sny stały się marzeniem
a mój telefon już tak dawno
nie słyszał sygnału od ciebie
Noc stała się
sojusznikiem mym
bo wraz ze snem
przychodzisz ty
Mogę spędzać
z tobą czas
gdzie tylko chcę
bo to przecież mój sen
A znienawidzony świt
rozdziela nas
pozostawiając mi
wyrzuty sumienia
i strach
Że pewnego dnia
zapomnisz o mnie
i że gdy przyjdzie sen
już nie będzie ciebie
koło mnie
Żegnając
nie powiesz cześć
tylko odwrócisz głowę
zostawiając mnie
na cienkim lodzie
a ja bez ciebie
w tym lodzie utonę.
Komentarze (2)
Przyjaźń prawdziwa jest rzadka... ładnie napisany
wiersz, pozdrawiam.
Przyjaźń trzeba pielęgnować, żeby mogła przetrwać.
Niestety muszą to robić obie strony, inaczej coś się
ulotni...
Smutno, ale warto mieć nadzieję, że się odmieni.