niewidzialne szczęście
budząc sie rano
kazdym krokiem zapłakanym
czuje wiatr...
szybujący w snach
widze bezchmurny świat
twarze w usmiechu rozwiane
szeptem rozkołysane
na bezczas wyczekiwanie...
autor
krystian(u)
Dodano: 2006-05-19 12:22:49
Ten wiersz przeczytano 451 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.