Niezapomnienie
Dla Chabrowookiej... Kamili
Wydostać się z tłumu...
Wyjadę z samego rana
Dość już miasta i medialnego szumu
Twych oczu, gdyś nie jest zakochana
Poszukam miejsca skąd wieje wiatr
Zaśpiewam - odpowie mi echo
Znajdę miejsce gdzie stoi czas
Tam cisza, i wiosna... i niebo.
Głos wewnętrzny stłumię
W ciszy się zapomnę
Myśli będą błądzić,
Cichnąć... nieprzytomnieć...
Gdzieś w najgłębszej ciszy
Dziwny ton... jakby z otchłani
To struna połączeń serc
Czy pęknie? Okaże się na nic?
;)
Komentarze (2)
Tyle wierszy dzisiaj czytałem ale twój mnie zauroczył.
Ma ciekawą budowę , treść jakże inną, chodzi mi o
niebanalność sformułowań,i przekazanie ich poprzez
ulożenie odpowiednich rymów by ta treść była czytelna
i dawała sie polubić.U ciebie tak jest. Moje
gratulacje.Nie często komentuję wiersze, ale jeden
dziennie jak sie trafi udany...czemu nie.
Najłatwiej zapomnieć ale to wcale nie jest takie
łatwe. Ładny wiersz.