Niezauważalne cierpienie
Dzieci siedzą w kącie zawinięte w kocyku bo
robią wszystko aby nie słyszeć pijanych
rodziców.
Sytuacja tej rodziny jest wszystkim
sąsiadom znana, lecz brak chętnych do jej
prawnego zgłaszania.
Trwa to już dwa lata a matka i ojciec jak
pili tak piją i w dodatku dzieci biją.
Rodziców nie obchodzi nic oprócz
opróżniania butelki bo uważają, że to cel w
ich życiu wielki.
Pewnie ten straszny los dzieci trwałby
następne lata, gdyby nie śmierć ich
dziewięcio-letniego brata.
Chłopiec nie potrafił żyć w takiej
rodzinie, dlatego już spoczywa w ciemnej
mogile. Dopiero teraz, gdy jedno małe
serduszko już nie bije, los dzieci uległ
zmianie.
Ale czy wcześniej straszne życie rodzeństwa
przez nikogo nie było znane?!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.