Nieznany świat
Wypływam na głębiny nieznanych wód,
Opuszczam dobrze znany bliski mi lud.
choć jestem na statku odpłynąć nie mogę,
gdyż trzymam na ziemi jeszcze jedną
nogę.
O zła przeszłości jak pioruny w czasie
burzy,
Pamięć o tobie moją nową przyszłoś
burzy.
Jesteś ja kwiat pięknej, kolczastej czarnej
róży,
Dostać go w prezencie nic dobrego nie
wróży.
Skrzydła nadziei łapią świeży wiatr,
Lecę odkrywać nowy, lepszy świat.
Tam daleko poczuje się człowiekiem znów,
Oraz spotkam kobietę prosto z moich
snów.
Jak ptaki na wiosnę ma wiara wróciła,
Powiedziała że nigdy mnie nie opuściła.
Już wiem że talenty zawsze w sobie
miałem,
I teraz żałuje że ich nigdy nie
zauważałem.
staram się lecz nie potrafię być pozytywny
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.