Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Nigdy nie będę sama



Nigdy nie będę sama
bo jesteś ze mną wciąż Mamo
za ziemską zamknęła się brama
lecz Tobie w opiekę mnie dano

Mogę liczyć na Ciebie
w każdej życia godzinie
i wzywać Cię w każdej potrzebie
skryć się pod skrzydła matczyne

Posłuchać jak bije Twe serce
tak dla mnie jak i dla świata
i kochać Cię Matko wciąż więcej
a kiedyś nadejdzie zapłata

Wiersz ten dedykuję Matce Bożej Fatimskiej.

autor

joanna 53

Dodano: 2023-04-13 09:11:54
Ten wiersz przeczytano 698 razy
Oddanych głosów: 15
Rodzaj Rymowany Klimat Ciepły Tematyka Wiara
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (18)

Pan Bodek Pan Bodek

Piekny, cieply wiersz.

Pozdrawiam serdecznie, Joanno. :)

wolnyduch wolnyduch

Wiersz pełen pięknej wiary i szczerości.
Pozdrawiam serdecznie, Joasiu :)

@Najka@ @Najka@

Piękny z wiarą ...pozdrawiam ciepło.

joanna 53 joanna 53

Dziękuję za komentarze, także pozostałym Gościom i
życzę Wszystkim
miłego weekendu:)

Annna2 Annna2

Piękny.
I piękna Twoja odpowiedź Joanno.
Wzruszająca.

Kri Kri

Głęboką wiarą pisany wiersz,
z podobaniem,
pozdrawiam serdecznie:)

SETH888 SETH888

Wiara godna podziwu

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Wiersz pisany z prawdziwą wiarą. Bardzo ładny.

Pozdrawiam ciepło :)

joanna 53 joanna 53

To miała wielki szczęście, bo 13 maja jest szczególnym
dniem.
Mój mąż zmarł 13, ale nie w maju, liczyłam się z tym i
nie pojechałam,
rano do szpitala, zastąpiła mnie córka. Chciała, żebym
trochę odpoczęła i tak miałam zamiar pojechać tam
później.
W południe dostałam od niej telefon,
że zmarł tata, nie wiedziałam,
w jaki sposób mam to przekazać drugiej córce i synowi
strasznie się tego bałam.
Szybko pojechaliśmy do szpitala,
weszłam na pustą prawie salę, leżał
tam starszy człowiek, na imię miał
Józef, któremu starałam się pomagać,
bo rodzina dobrze sytuowana zostawiła tego człowieka
na pastwę
losu, owszem przynosili mu wody
mineralne, stawiali przy jego łóżku,
a on w żaden sposób nie mógł po nie sięgnąć, wizyty
ograniczali do minimum, chyba sprawdzali, czy jeszcze
żyje, bo takie sprawiali wrażenie,
Wtedy ten człowiek zupełnie mnie zaskoczył, zapytał
się mnie czy
pójdę w tym dniu do Kościoła i pomodlę się za niego.
W mojej parafii zawsze odbywa się
trzynastego Nabożeństwo do Matki Bożej Fatimskiej.
Wierzcie, mi nie miałam głowy
gdziekolwiek w tym dniu pójść,
ale dałam temu człowiekowi moje słowo i tak też
uczyniłam.
Później dowiedziałam się, że pan Józef zmarł za dwa
dni.
Jakbym tego nie zrobiła, do dzisiaj miałabym wyrzuty
sumienia.

Maciek.J Maciek.J

Moja śp. Matula urodziła się 13 maja na MB
Fatimskiej...

Kazimierz Surzyn Kazimierz Surzyn

Piękny z wiarą przekaz, z podobaniem pozdrawiam
ciepło.

Annyczka Annyczka

Bardzo piękny, rozmarzony wiersz.z wiarą
Ona wie wszystko, ona zawsze w sercu. Ona robi cuda..
Jak sie uśmiecham bez przyczyny znam.. To błogość od
niej)

joanna 53 joanna 53

Dziękuję za komentarze
i życzę Wszystkim miłego dnia:)

JoViSkA JoViSkA

Wiersz przepełniony wiarą...pięknie Joasiu :)
Pozdrawiam cieplutko :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »