Nigdy nie mów nigdy
Gdy już nadchodzi ta chwila i wpadamy w jej otchłań,tam już nie ma początku ani końca.
Nie chcę zrozumieć
Chcę dalej trwać w przepięknym zadumaniu
Nie chcę zapomnieć
Chcę płynąć w niekłamanym
zachwycie
Nie chcę żałować
Chcę czuć nadal euforię, rozanielenie każdą
chwilą
Pozwól mi śmiać się i płakać
Pozwól mi unosić się i opadać
Nie chcę wyznaczać sobie granic
Chcę doświadczać,przeżywać
siebie i jego
aż do zatracenia tchu
Nie pytaj co będzie dalej...
Nie znam przyczyny...
nie chcę poznać skutków
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.