gdy wrócisz…
ozdobię wstążką tęczową
figlarnie ułożę wrzosy
zabiorę na łąkę kolorową
rój motyli wplotę we włosy
będę dla ciebie roześmianą
źdźbła trawy pozbieram chętnie
znów poczuję jak być kochaną
odświeżę uśmiech nim zwiędnie
płatkami maków ozdobię skronie
miodem wypełnię źrenice
nazbieram rosy w spragnione dłonie
babiego lata nić chwycę
z łąki do domu bukiet przyniosę
wiatr w nim jeszcze cichutko zaszumi
i kolejne rozstanie zniosę
by samotność i smutek przytłumił
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.