Nikniesz
Zerwana nić porozumienia
nawinięta na szpulkę
głęboko
w twej kieszeni
ostatnim listkiem
tulącym się do drzewa
kurczowo
trzyma się nadzieja
opadnie bezpowrotnie
w zamieci
mroźnej bieli
oddalasz się
znikasz
z czasem odpływasz
jesteś taki daleki
jakby
nigdy ciebie nie było
-33-
autor
Kri
Dodano: 2022-11-23 17:51:52
Ten wiersz przeczytano 1545 razy
Oddanych głosów: 32
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (37)
liscie jak lodki
ich czas jest krotki
gdy w dal odplna
czekam do wiosny
pod ciepla pierzyna
to "znikanie" ciekawie słowem zapisane...
podoba mi się takie poetyckie przedstawienie braku
chęci do walki i pogodzenie z odejściem...
pozdrawiam serdecznie :)
Miłość, która nie przetrzymała próby czasu pewnie była
zbyt bojaźliwa, bo gdyby miała w sobie siłę i
cierpliwość przetrwałaby niejedną burzę.
Pozdrawiam :)+
Smutny, poruszający, piękny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie:)
Re: @Najka@,
dziękuję za odwiedziny, komentarz,
pozdrawiam bardzo serdecznie:)
Z miłością tak bywa gdy brakuje porozumienia...pięknie
...miłego dnia.
Re: Annna2, szadunka, anna,
dziękuję za odwiedziny, komentarze,
pozdrawiam bardzo serdecznie:)
widocznie żadne nie mało chęci do związania zerwanych
nici...
Ujmująca liryka.
Pozdrawiam serdecznie.
Ale tu jest brak nadziei.
Smutne i piękne.
Dziękuję miłym Gościom za pochylenie się nad wersami,
komentarze,
pozdrawiam bardzo serdecznie:)
Smutna strona pięknej miłosnej historii. Z prostotą i
przekonująco wyrażona.
Pozdrawiam Kri :)
Wzajemna oziębłość to droga przeciwna miłości, to
chwila oddalania się i wygaszania uczuć. Smutne
chwile, lecz lecz oziębłość jeszcze gorsza. Miłej
spokojnej nocy Kri.
Piękna liryka
Pozdrawiam serdecznie;)
Bywa. Ludzie się od siebie oddalają. I zazwyczaj winą
za zakończenie związku obarczają drugą stronę...