Niż
Kobiety…
Gwałtowna Thekla z mroźnej Arktyki
Zrodziła myśl na trzy limeryki.
Strach przed zimnicą
Wstrząsnął prawicą.
Podobno każą włączyć piecyki!
Płaczka…
Kapryśna Thekla w sercu Świdnicy
Zalała łzami pół kamienicy.
Przyczyną żalu
Był Mike z Uralu.
Mówią, że wyje teraz w Stolicy!
Ech…
Gdy Thekla przeszła przez środek Zgierza
Wiatr co z nią, porwał grubego zwierza.
Wystraszył kaczki,
Bączki, ślimaczki!
Włos się nastroszył nawet u jeża.
Komentarze (38)
chyba powiało niżem z afryki bo wszyscy piszą dziś
limeryki ja też
fajne podrawiam
super! (trzeci naj!)
Najbliżej mi do Świdnicy...
+ Pozdrawiam
świetne wszystkie... Thekla jak burza po sobie
zostawia ślady:-)
pozdrawiam
Fantastyczne :)
Jestes artysta w limerycznej pisanienie, gratki:)
Każdy w swoim rodzaju, wszystkie bardzo udane.
Pozdrawiam serdecznie.
jakoś mi się żal zrobiło tej Thekli...
najeżony jeż, przygładził włoski,
ot taki on beztroski.
Pozdrawiam serdecznie
Widzę przepowiednie aury na czasie w formie skrojonych
na miarę limeryków. Zadziorna ta Thekla, więc może być
ostro.
Pozdrawiam :)
świetne :)
wesołe limeryki,,pozdrawiam:)
Dzięki szanowna mariat za podpowiedź. Wybrałem zmianę
jednak ciut inna. Zaskakującą bardziej ;-)
"Włos się najeżył nawet u jeża."
a może
= Włos się rozjeżył nawet u jeża.
bo najeżył, to normalka.
"Włos się najeżył nawet u jeża."
a może
= Włos się rozjeżył nawet u jeża.
bo najeżył, to normalka.