Noc
Płyną myśli w Twej głowie jak górskie
potoki,
cztery ściany wciąż tłumią Twe ostrożne
kroki,
przysiadasz bo ciało odpoczynku jest
spragnione,
mina zasmucona zaś oczy Twe przekrwione,
ciężki był dzień lecz już dawno po
zmroku,
okrągły księżyć wyłania sie zza obłoków,
nic nie mąci już wody,
nie szumią już drzewa,
świat wraz z wiatrem ucichł,
śpiew ptaków nie rozbrzmiewa,
życie na ten czas zupełnie ustało,
szkoda że noc trwa czasu tak mało...
autor
RobsonhlTME
Dodano: 2006-03-31 18:32:50
Ten wiersz przeczytano 493 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.