Noc
Z księżycem jasnym, z gwiazd plejadą
dziś się podzielę samotnością,
a ich radosne towarzystwo
pod moim dachem niech zagości.
Pragnę się z nocą zaprzyjaźnić,
niech mnie nie straszy czarną pustką
to może wtedy świt nadziei
jasne firanki rankiem utka.
Chmara złych wspomnień mnie opuści,
wszystko uciszy sen głęboki.
W swojej wędrówce nie ominie
słońce radości moich okien.
Los puste kąty da oswoić,
jak psa sąsiada co nie szczeka,
bo tak być musi gdy wypada
bez najbliższego żyć człowieka.
Anna Bania 25 styczeń 2015
wiersz osobisty po smierci meza ....po dlugiej nieobecnosci na Beju pozdrawiam wszystkich
Komentarze (30)
witam...piękna, choć smutna jest Twoja noc (wyrazy
współczucia składam); pozdrawiam serdecznie
Pięknie to napisałaś wiesz mój mąż dwa lata temu zmarł
długo odczuwałam to co ty dopiero od 5 miesięcy
zaczęłam funkcjonować w świecie żywych.
Ta samotność dokucza i pustka ale dasz radę .
wszystkiego dobrego ci życzę wytrwałości .
Pozdrawiam serdecznie:)
Bardzo ładny wiersz z osobistym akcentem,cóż życie
bywa okrutne,sama mam tego typu doświadczenie,więc
wiem Autorko,że nie jest ono łatwe...
"Świt nadziei musi utkać jasne firanki" bo innej opcji
nie ma,piękny wers,z nutą optymizmu i tego się
trzymajmy!
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego wieczoru:)
Miło mi powitać wspaniałą Annę[ponownie
witam],zapomniałem ,że byłem ,ale to chyba nie
zaszkodzi,pozdrawiam
Różnie układa się los człowieczy,
nadzieją warto samotność leczyć!
Pozdrawiam!
Bardzo ładny osobisty wiersz
Pozdrawiam serdecznie :)
Ładny wiersz. Samotni ludzie nie są rozumiani. W
większości, ci co mają rodziny zaskorupiają się w
swoim własnym ja.
Zrozumieją, gdy sami tego doświadczą lub będzie to ich
potrzeba. Dobrze, że mamy siebie chociaż tu na beju.
Pozdrawiam serdecznie.
Dziekuje Krzemanka ...zaraz zmienie nie zwrocilam
uwagi
'świt nadziei jasne firanki rankiem utka' - pięknie...
serdecznie pozdrawiam
Twój smutek potrafi udzielić się czytelnikowi. Miło
było przeczytać:) Pozdrawiam:)
Piękny, smutny wiersz...
Dołączam do tych, którym wiersz się podoba.
Przedostatni wers czytam sobie z "gdy" zamiast
"kiedy", dla wyrówmnania do dziewięciu sylab. Miłego
dnia.
bardzo smutny pięknie napisany osobisty wiersz
pozdrawiam ciepło:))
Osobisty,pięknie napisany, witam serdecznie
Osobisty a jak do wielu Osob pasuje.. Wiersze o
samotnosci zawsze mnie wzruszaja .. Pozdrawiam
cieplutko