Nocna symfonia warty
Cisza wkoło, ciemno już, tylko w górze
gwiazdy lśnią,
Stare drzewa w nocnej mgle kołysanki nucą
swe.
Tylko warta krąży wciąż, by dać spokój
błogim snom;
Pohukując spośród drzew dla niej pieśni
puchacz śle.
Mrok rozjaśnia ognia blask, sypiąc iskry
swoje w krąg,
Zaś płomienie w walca rytm rozpoczęły
taniec też.
Serenadę w niebie gra uśmiechnięty srebrny
glob,
Modra rzeka pluskiem fal intonuje piękny
śpiew.
Chociaż cisza, wkoło mrok a zmęczona ziemia
śpi,
To przyroda w nocy takt rozpoczyna pieśni
swe.
Gdy się wsłuchasz w nocy ton, to usłyszysz
jak świat drży,
Jak polana pięknie gra tę symfonię pośród
drzew.
19.01.2009
Wiersz ma niedociągnięcia, gdyż pierwszy raz próbowałem zastosować rymy również wewnątrz strof... Przepraszam...
Komentarze (29)
Wszystkie formy są dobre,jeśli ma wiersz swoją treść,a
temu akurat nic nie brakuje,a uległem już wspomnieniom
z młodzieńczych moich lat,a na warcie stałem nie
raz..nie gniewaj się za skasowany kom,ale mam problemy
z komp.i to była przypadkowa próba..powodzenia
Marku Twoja ...Nocna symfonia warty...jest taka
dojrzała tylko pozazdrościć...stworzyłeś niesamowity
obraz mhmmmm ja mam inną wizje co do tego obrazu cha
cha cha cha;)...Ty widzisz cudowną przyrodę w nocnym
uśpieniu...ja teraz z perspektywy czasu śmieje się co
ja wtedy przeżywałam na tej nocnej warcie...dla mnie
za każdym drzewem czyhało coś czyli lęk ;) ...jak to
mówią strach ma zawsze duże oczy cha cha cha mhmmm
dziękuje że mogłam wrócić w czasy
dzieciństwa...Pozdrawiam z uśmiechem:)
Mam takie miłe wspomnienia z obozów harcerskich,warta
,to było przeżycie.Pięknie opisałeś zaczarowany ,nocny
świat.:)
super opisujesz przyrody świat może ze ty właśnie
masz pseudo Skaut dużo patrzysz oczami kapłana
widocznie obserwujesz od wieczora do rana super Plus
z Panem Bogiem
(kiedyś bylem kościelnym znam od kuchni co to jest
kościół i religia )
Opisy przyrody to już Twoja specjalność...dal
poleżakować nowemu wierszowi -pomaga +pozd
Trzeba osobiście przeżyć taki koncert, żeby tak
napisać :)
Ja bałam się tych nocnych odgłosów. Pamiętam, że dwie
godziny warty w ciemnościach przy dźwiękach nocy
(dzisiaj pięknych) to była dla mnie wieczność.
Druhowie oczywiście jak mogli pomagali nocy:))))))
czytając wiersz wróciły wspomnienia z jednych wakacji
,kiedy to specjanie nie spałam ,by usłyszeć
pohukiwanie sowy-mile to wspominam -dziękuję
...słyszałam nie jeden raz nocna symfonię
leśną...pięknie ją opisałeś...
Dla mnie piękny obrazowy opis przyrody,czuję i słyszę
co tam się dzieje tak wiernie oddany klimat dziejący
się w naturze. Nawet zagłusza drobne niedociągnięcia.
Gratuluję.
Piekny opis przyrody
Tak. Zamknąć oczy i wyobrażac sobie całą tą sytuację.
Pięknie opisany krajobraz, oddająjący całą głębię
przesłania ;)
Cudownie napisany!
Pięknie i wzruszająco!!!
Pięknie,widzę jak płomienie tańczą walca gdzieś w
oddali słychać serenadę a w drzewach symfonię bardzo
mi się podoba Twój opis przyrody.
Taka samotność nocna ma w sobie coś szczególnego, jest
czas na zastanowienie, zatrzymanie... prawdziwie
relacjonujesz
moje klimaty:) noc ma swój niepowtarzalny urok i w
wierszu to widać.