Nocy letniej sen
Inspiracją była komedia Williama Szekspira "Sen nocy letniej"
Księżyc wypłynął,
na podniebne oceany.
Miliony gwiazd,
rozrzuciła noc.
Słowik szczęśliwie
zakochany,
swej lubej śpiewa,
jak co noc.
Świerszcz co cierpi
na bezsenność,
pod oknem pięknej,
serenady gra.
A ona otulona,
w perfum mgiełkę,
wybiera się
na leśny bal.
Czeka tam piękny,
książę elfów,
co miłość swoją
chce jej dać.
Zanim się skończy,
nocy letniej sen,
odejdą marzenia,
pryśnie czar.
Komentarze (36)
zanim swit nastanie niech trwa sen letniej nocy :))
loka, ślę serdeczności
Troszkę mi przeszkadzają metafory, wolę czystość
języka.
I tak popatrzyłam nie tylko w Twoich wersach, ale w
wielu przeczytanych dzisiaj i od razu powiązałam
tematycznie z prezentowanymi artykułami w miesięczniku
literackim AKANT. Tam wytrawni znawcy (albo tylko się
mają za takich) analizują wiersze i rozkładają je na
czynniki pierwsze, drugie, piąte i dziesiąte. I tak
sobie myślę - oj gdyby tu wpadli, mieliby co robić,
mieliby materiał do rozkładania.
Uroczy,pełen marzeń wiersz:)
"Świerszcz co cierpi na bezsenność"
mi się podoba:)
Pozdrawiam
ale póki czar działa, cieszmy się marzeniami :-)
Cudny wiersz na dobrą noc, niezmiernie mi się podoba
:) Pozdrawiam i plusik zostawiam :)
piękny ten sen nocy letniej, pozdrawiam serdecznie
oj rozmarzyłam się, świetny wiersz...
uroczego weekendu:)
Zaczarowałaś strofkami. Serdeczności.
niech czar pozostanie i sen niech trwa .. Dobranoc ..
Świetnie napisane
Bardzo ładnie:-)
Dobranoc:-)
Bardzo romantycznie. Podoba się. Pozdrawiam :)
świetnie, a inspiracja z wysokiej półki:) pozdrawiam
piękny:)
Romantycznie, ze hej!
Podoba sie, bardzo, bardzo.:)
Pozdrawiam loka, milego weekendu.