Z notatki służbowej
Inspiracja
Winą jej
była chęć zatuszowania
pochodzenia i nieobycia
w środowisku rówieśników
Nieśmiałość i nieoczytanie
skrywała pod ostrym makijażem
i ubiorem łatwej do zdobycia
Kokietowała chcąc zabłysnąć
chociaż we własnej klasie
I błysnęła
stal w jego ręku
gdy ciął na niej spódniczkę
i niecierpliwym ruchem
zdzierał stringi
Chciał być pierwszy
czterech czekało
na swoją kolejkę
Nie krzyczała, bo i po co
I tak powiedzą że puszczalska
chociaż...
Nigdy z nikim nie była
to jej pierwszy raz!
Komentarze (36)
zwyrodnialcy! (powinno sie takim obcinać....)
To tragedia.Kto ich wychował takich zboczeńców.
Niemożliwe rzeczy ssie dzieją. Pozdrawiam.
Czytam poruszony tragizmem
zdarzenia i choćby to była
literacka fikcja, to temat
ukazuje ludzkie bestialstwo
i swoistą znieczulicę społeczną.
Pozdrawiam Autorze.
Wiersz bardzo poruszający.
Gwałt na młodej dziewczynie... Tragedia, trauma do
końca życia. A sprawcy? Czy dostaną zasłużona karę...?
Poruszający wiersz.
Pozdrawiam serdecznie
☀
Ciekawe z przyjemnością czytam pozdrawiam