Nowe podróże po całym świecie XI

Kolejna odsłona. Wszystkim Błogosławionych świąt,

"Nowe podróże po całym świecie XI".
24.12.2022r. sobota 11:00:00

Zapraszam do kontynuacji nowego cyklu
Z nowych podróży
Przed, po, a także pandemicznych.

W poprzednim cyklu w jednej odsłonie
Zamieszczałem kilka wspomnień
Tym razem też tak będzie.


W Wiedniu w Belweder
Znajduje się olej na płótnie z około 1850 roku
Na nim widać św. Katarzynę z Aleksandrii.
obraz autorstwa Karl von Blass.

Na obrazie widzimy jak cztery anioły niosą
Św. Katarzynę.
Robią to bez najmniejszego wysiłku.
Wydaje się jakby ciało zmarłej samo się
Unosiło ku Niebu, lekko tylko podtrzymywane.

Zgodnie z tradycją ciało tej świętej aniołowie przenieśli
Na szczyt góry na półwyspie Synaj.
A w X wieku zostało ono zniesione przez mnichów pustelników
Na dół góry i umieszczone w złotej trumnie.
Od tego czasu góra ta zaczyna nazywać się św. Katarzyna.

Do tej opowieści nawiązuje ten obraz austriackiego artysty.
Jeden z aniołów niesie atrybuty świętej
Czyli koło i miecz, to narzędzia jej męki.
Autor obrazu był profesorem Akademii Wiedeńskiej.
Gdy był w Rzymie znalazł się pod wpływem Nazareńczyków,
Grupy głównie niemieckich artystów.
Oni w malarstwie podejmowali tematy religijne
I jednocześnie nawiązywali do włoskiego renesansu.


U nas obecnie jest trochę inaczej.
To my usilnie wspinamy się na góry, na szczyty możliwości
A potem upadamy w dół nieraz z hukiem i lawiną.
Są święta, nie takie puste pozostały pustostany.
Współcześni pustelnicy, nie koniecznie z własnego wyboru.
Zewsząd płyną życzenia,
A co będzie za dzień, za dwa, po świętach?
Czy ta magia pryśnie, a może nastanie na stałe przemiana?


W Danii w kościele parafialnym w Ugerlose
Jest olej na płótnie z 1882 roku.
Ba nim Karl Heinrich Bloch namalował
Wątpiącego Tomasza.

Obraz przedstawia moement,
Gdy Tomasz już wie i rozpoznał Zbawiciela.
Nie umie sobie podarować,
Że okazał się niedowiarkiem.

Ta scena często jest podejmowana przez malarzy.
Zwykle ukazuje Tomasza jako niedowiarka,
Który zagląda palcem w ranę Chrystusa.
Ten duński artysta postanowił pokazać to,
Co działo się później.
Nikt w tym momencie nie patrzy na rany Chrystusa,
A Tomasz zdaje się lamentować, że niedowierzał
Inni patrzą badawczo na twarz Jezusa
Jakby czekali na Jego reakcję.
Domyślamy się, że zaraz padną słowa Zbawiciela
"Uwierzyłeś dlatego, ponieważ mnie ujrzałeś?
Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli".



Dziś też w tak wielu sprawach wątpimy.
Czy to w sprawie świąt, także tych obecnych,
Czy to nad wyborami,
Czy nad tym, czy to dobro czy zło i co zwycięży?!
Wiele, wiele różnych wątpliwości każdy z nas ma
W swoim codziennym życiu.

Scena z obrazu dotyczy świąt Wielkanocnych
I zdarzeń po nich.
A jednak czy do końca?
Spróbujmy to przenieść na Boże Narodzenie.

Ilu z nas jest takimi niedowiarkami, takimi Tomaszami,
Którzy powątpiewają, czy też nawet odrzucają to,
Że Pan Bóg przyszedł w małej dziecinie.

Ciepło jest chociaż zimowo.
Święta spędzone tradycyjnie, chociaż nie u wszystkich
I różne bywają też tradycje.
Najważniejsze, by wewnętrznie przeżywać
I By kto może jak najbardziej wspólnie.

:)

autor

AMOR1988

Napisany: 2022-12-24 Dodano: 2022-12-25 00:07:55

Ten wiersz przeczytano 1035 razy

Oddanych głosów: 6

Rodzaj Bez rymów Klimat Refleksyjny Tematyka Przygoda

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie