Nowe życie Mikołaja
Przez doliny góry las
no bo właśnie nadszedł czas
to Mikołaj jedzie sobie
palcem skrobie się po brodzie
myśli stęka marszczy czoło
wcale nie jest mu wesoło
coraz dalej jedzie w las
głośno westchnął jeszcze raz
jak spamiętać wszystko mam
kiedy jestem całkiem sam
ta chce buty ta futerko
ta samochód ta lusterko
ta kolczyki i korale
ta kochaną chce być stale
ta z ogródkiem piękny domek
ta by ją poślubił Bronek
co te baby wymyślają
ciągle mało w życiu mają
by go nie wkurzało życie
chce by pała ciągle stała
by mu baba nie gderała
na kanapie trunku szklanka
jakaś ładna koleżanka
by wygrali nasi mecz
i niech nuda idzie precz
więc zatrzymał swoje sanie
mam już w pupie rozdawanie
zasuwam poprzez śniegi
pójdę sobie do kolegi
siądę przy nim na kanapie
w telewizor się pogapię
też chcę seksu i wódeczki
jakiejś ładnej panieneczki
więc w tym roku moi mili
nie czekajcie ani chwili
Mikołaja nie ujrzycie
on rozpoczął nowe życie...
Komentarze (40)
hahaha...z tą pałą mnie tak rozbawiłaś, że parsknęłam
w monitor
Masz nawet fajne poczucie humoru :))) Pozdrawiam
Irisku z uśmiechem
no i nic dziwnego, każdy by miał dosyć ;-)
:)))) Ho, ho, ho
:))wesolutko.
wesoły, ciepły wierszyk, długo oczekiwany;)
ach żesz Ty!
jak się dowie Pan Mikołaj
że tu wszystko wyklepałaś
wielką rózgę Ci przyniesie
żeby pupa pamiętała
że tajemnic takich się nie zdradza
taka moja raDA
chaaaaaa, świetny z humorem wiersz :)
Witaj Świetna satyra. Inaczej mówiąc Mikołaj to też
człowiek :)Pozdrowienia przesyłam.
he he he świetna satyra:) pozdrawiam Mariola
Dziękuję Mariolko że byłaś i piękny komentarz
złożyłaś. Wybacz,życzysz mi miłej niedzieli a ja
dopiero teraz odpisuję więc mogę Ci życzyć tylko
najcudowniejszego wieczoru niedzielnego.Pozdrawiam
serdecznie z uśmiechem.
Wszystko się zmienia na tym świecie zgoła,
jakie są zimy, taki i Mikołaj!
Pozdrawiam!
Oczywiście ma rację, przecież Mikołajowi się też coś
należy od życia.
Miłego popołudnia Mariolko, uściski paa :))
I bardzo dobrze wreszcie zmądrzał ten Mikołaj-bo to
przeważnie baby za dużo chcą.Pozdrawiam Irysku.
Satyra super.
Fajna satyra. Każdy ma jakieś wymagania, jak on sam
może temu wszystkiemu sprostać? Nie dziwię się, że ma
dość. Pozdrawiam serdecznie :)
Witaj,
i Ty też przepowiadasz, że zamiast Mikołaja przyjdą...
Serdecznie pozdrawiam.