O!
po co ci było szukać
winy
w zerwanych kartkach
kalendarza minionego roku
służyły jako notes
spis niemoralnych myśli
zrywane umierały zabierając ze sobą
czas spędzany zwykle
na zakochaniu
zapachem porannej kawy niesiony
powracasz do tamtych dni
kreśląc obraz
martwą naturę
z księdzem proboszczem w tle
błogosławi niepotrzebnie
autor
hakaan
Dodano: 2005-09-23 11:32:28
Ten wiersz przeczytano 475 razy
Oddanych głosów: 19
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.