Obiecałeś..
..porcelanową zastawę,
a zostały plastiki.
..pałac z wierzyczkami,
jest domek dla lalek.
..tulić w czasie burzy,
a ja znów zamykam oczy.
..otrzeć każdą łzę,
spowodowałeś ich strumień.
..prowadzić za rękę,
a schowałeś ją do kieszeni.
..być przy mnie o świcie,
a dziś obudziłam się sama..
autor
Anastazja..
Dodano: 2006-01-07 21:39:33
Ten wiersz przeczytano 609 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.