obłęd
Ostrość noża widzę zza drzwi
woła mnie straszy co noc
czuję rany krwią płynące
opadam z sił ratując się wciąż
jedną łzą może Twą
autor
Domiś
Dodano: 2010-05-03 21:54:46
Ten wiersz przeczytano 531 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.