Obrońcy dusz
Obrońcy dusz
Spragnieni wolności i miłości
Pniemy się wśród buszu
Jak wybrańcy losu
Krew i pot spływa
Okrywa nam oczy
Chowamy dłonie, kładziemy
Zmęczone do snu oceany uczuć
Chcemy wyzwolić się z kajdan niewoli
Gromkim śmiechem wybuchnąć
Popić słodkim zachwytem
I być razem przez wiek cały
autor
crom
Dodano: 2004-08-26 12:07:41
Ten wiersz przeczytano 660 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.