z obserwacji dzisiejszego świata
wczoraj siedział
mały brudny i zziębnięty
chłopczyk
pod bramą cmentarza
smutek miał w oczach
aż serce się ścisnęło
na jego widok
w ręku trzymał pudełeczko
zbierał na coś
dużo nie myśląc pobiegłam
do sklepu a w głowie tylko
boże gdzie jego
matka ojciec bracia
gdy podeszłam do niego
popatrzył na mnie i powiedział
nie proszę pani
ja zbieram na znicz dla mamy
tam leży
pokazał palcem
autor
Feministka S.
Dodano: 2009-11-02 10:25:43
Ten wiersz przeczytano 1220 razy
Oddanych głosów: 17
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (18)
zmiażdżyłaś mi serce ... taka bieda dosięgła zenitu
Gdy coś takiego się zobaczy, albo płakać, albo upić
się z rozpaczy!
wzruszający ściskający za serce wiersz