Obudził mnie sen
Czas nie zmienił
twojego obrazu
nie myślę lecz mówię
do siebie bez urazy
widziałam ludzi uczonych
ciebie wśród nich
podglądałam przez dziurkę
od klucza jak kiedyś
każdej nocy czułam
twój zapach
moje biodra pamiętają dotyk
nie sięgaj dziś po mnie
obudził mnie sen
napoiłam oczy widokiem
usiadłam przy tobie
zniknęła potężna ściana
spokojna odeszłam w dzień
autor
Czatinka
Dodano: 2009-09-04 08:27:21
Ten wiersz przeczytano 1296 razy
Oddanych głosów: 35
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (32)
bardzo dobry, poetycko dojrzały wiersz... spokojne
prowadzenie tematu, jakby beznamiętnie, a przecież z
uczuciem, które się czuje... pozdrawiam
I będzie jeszcze wiele dobrych, spokojnych dni...
bywa że sny się sprawdzają na jawie,pozdrawiam
Twoją mądrościa jest zgoda na życie, jeżeli uzmysłowił
to sen- to chwała snom, ale Ty piszesz po nocach i
znów wyśniłaś mądry wiersz " zniknęła potężna ściana".
To ulga po odkryciu ..prawdy.
Śliczny, w niezwykłym klimacie.
No tak-takie sny można mieć jak najczęściej,zawsze
jakaś odmiana rzeczywistości-ładny wiersz i
spokojny..powodzenia
taki sen codzien może budzic :):):)
Wiersz melancholijny, zgrabnie poprowadzony poetycko.
Pozdrawiam.
szkoda,że to tylko sen
Dzień Dobry Czatinko - dobrze że zniknęła ta bariera w
postaci ściany. Moje sny są zwykle piękniejsze od
rzeczywistości. Również muszę wydobyć z siebie swoje
sny ... pozdrawiam
sen podziałał terapeutycznie został zamknięty pewien
rozdział życia ,teraz można spokojnie iść dalej.wierze
w sny .Ładny wiersz , ma w sobie coś uspokajającego
dowodzi ,ze podświadomość czuwa nad nami
ciekawy sen dobry wiersz pozdrawiam :)
Sny to niezwykła sfera życia. Ładnie to oddałaś,
spokojny i delikatny wiersz. pozdrawiam:)
Marzą mi się sny,które pozwalają spokojnie wejść w
jawę.
w mych oczach zawsze sa sny:)