Ocieka krew by uBi
Ciepły struga krwi,
jak strumyk dziewiczy
delikatnie pieszcząc wszystkie rysy
pozostałości blizn wypełniając,
Spływa krew
kropla gorzkiego żalu, z drugą się łączy
w kałuży smutku ich powołanie się kończy
Ocieka krew,
cierpienia i obsesji,
rana cięciem rąk własnych wywołana
ocieka?
Czy ta krew się we mnie kiedyś skończy?
Nie kończy, za dużo we mnie ran.
autor
uBi_
Dodano: 2006-06-04 22:54:05
Ten wiersz przeczytano 493 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.