OCZAR
Bajka
Tlą się wspomnienia w mroku,
zadawniony ból pełźnie z portretów,
- a ona przy krosnach białe chusty tka,
czas - mag to sprawia, że on za nią
staje
i przez ramię sczytuje ażurów wzory,
pocałunkiem w pukiel włosów ożywia
skórę,
a ona porażona rozkoszą chce się
odwrócić
i czółno ust odcisnąć w koszuli,
ale...
- baju - baju - baj - baj...
- sprzedawca złotych renet nacisnął
klamkę,
- targane namiętnością konary lipy -
zamilkły,
- kalendarz - kwartalnik pozrzucał plik
kartek,
- dopala się szczapa w kominku.
Wiem, że wiesz ile nostalgii jest w smutku a ile siły w miłości, to dla niej przed wiekami wszystkie drzwi oznaczono tym samym znakiem.
Komentarze (1)
Piękny wiersz, mimo że troszeczkę wielokropki mi
przeszkadzają ale to może niedomówienie języka więzów
Oczar to magia, bo leczy i równowagę trzyma w
uczuciach Indiańska też wiedza Bajka to i nie bajka,
bo w miłości siła w połączeniu z żywiołami natury +
Pozdrowienia:)