W oczekiwaniu na niewiernego...
białe erekcjato ;-)
Znowu dzisiaj nie przyszedł na spotkanie ze
mną
a miałam nadzieję że otuli mnie swoim
silnym ramieniem
i w jego objęciach odkryję najbardziej
tajemne zakątki krainy fantazji
czekam
odmierzając czas kroplami deszczu
stukającymi o parapet
Za oknem ciemność przejęła władzę nad
światem
pogasły wszystkie światła w pobliskich
kamienicach
a ja czekam
Ciszę przerywa tak bardzo mi znajome
cykanie zegara
Sekunda ,minuta, godzina ...
w oczekiwaniu na niego każda chwila wydaje
się wiecznością
lecz ja czekam
Ptaki swym śpiewem zwiastują przyjście
kolejnego dnia
Już wiem że na pewno nie przyjdzie
Pewnie tej nocy kogoś innego tulił w swoich
ramionach
Ty też znasz jego imię ...
to SEN - niewierny kochanek .
Komentarze (20)
Świetne erekcjato z zaskakującą awersacją
ciepło pozdrawiam z podobaniem :)
Dziękuję pięknie za tak liczne odwiedziny i
pozostawione komentarze.
Pozdrawiam serdecznie ;-)
Ach ten sen:))
Pozdrawiam serdecznie:)
Super:)
Świetne erekcjato, z zaskoczeniem.
Pozdrawiam serdecznie:)
Z podobaniem Kingo :)
Pozdrawiam serdecznie.
Oryginalne i zaskakujące:). M
jest zaskoczenie :)
Pozdrawiam
Tak też pomyślałem. Chyba wielu ma z tym osobnikiem
problem:)
Pozdrawiam
Marek
Wspaniały wiersz, pozdrawiam serdecznie :)
Z podobaniem wiersza,
pozdrawiam serdecznie:)
Uroczy wiersz z całkowitym zaskoczeniem. Wspaniale
oddaje atmosferę czekania. Pozdrawiam serdecznie, ślę
moc pogody ducha:)
rzeczywiście zaskoczyłaś awersacją.
Fajne bardzo.
O! Fajnie. Wspaniałe erekcjato, zaskakujące.
Pozdrawiam