Oczy świata
https://www.youtube.com/watch?v=P9A1-fxd-hI
oczy świata na tę miłość zimne
dotyk spojrzenia tak bardzo pali
znaczenie słów dla każdego inne
to serce dzisiaj patrzy z oddali
nie zatrzymasz czasu marzeniami
życie opada z sił biegnąc pod wiatr
złego losu nie przegnasz czarami
dziś koszmarny sen uśmiech szczęściu
skradł
dusza bez miłości jak zwiędły kwiat
nie obrywaj listków sprawiając ból
czy to życie przecierpi za mnie świat
biorąc na krwawe rany łzawą sól
autor
Atena 21
Dodano: 2018-05-06 10:02:45
Ten wiersz przeczytano 799 razy
Oddanych głosów: 24
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (21)
Ateno kochanie tyle bólu w tym wierszu...mam
nadzieję,że nie dotyczy to Ciebie
bezpośrednio,serdeczności majowe :)
Witaj Ateno.
Piękny wiersz.
„dusza bez Milości, jak zwiędły kwiat”
tak, bez Miłości, człowiek jest martwy.
Pozdrawiam:)
smutny wiersz, ale ładny jednocześnie :-)
życie opada z sił biegnąc pod wiatr
złego losu nie przegnasz czarami ...
to racja ...
Bardzo wymianie o miłości;)
miłość cóż warte bez niej życie,,pozdrawiam:)
Powtorze za JKR...
Ech życie ... :)
Witaj.
Oczy Swiata,/ no moze nie calego/, sa powleczone
sredniowieczna pajeczyna, z ust wydobywa sie kadzidlo,
a dym ze stosow wciaz dusi.
Moc serdecznosci Ateno :)
Ładna melancholia.
Skłaniasz czytelnika do refleksji.
Pozdrawiam
Marek
Ech życie ... :)
Ciekawy, nietuzinkowy wiersz.
Nie napawają optymizmem krwawe rany i łzawa sól.
Świat przestał wierzyć łzom, bo za dużo jest na tym
ziemskim padole łez :(
Pozdrawiam :)
niestety nie da się żyć całkiem obok. zawsze dotkną
nas wrogie języki i dosięgnie spojrzenie zimnego
świata.
nie wszyscy jeszcze rozumieją słowa piosenki De Mono -
"kochać to nie znaczy zawsze to samo".
pozdrawiam :)
Dziękuję za komentarze:)
O miłość walczę każdego dnia:)
A krzyczę do Niej:) na mnie te oczy świata nie robią
wrażenia..nie ja tego się boje, bo świat za mnie życia
nie przeżyje..każdy ma prawo do własnego
zdania:)Pozdrawiam Wszystkich:)*
to tylko życie i nie zawsze jest łatwo - ładna
melancholia:-)
pozdrawiam
Ateno, tak to już jest z miłością, wciąż trzeba o nią
walczyć i podsycać płomień, by nie zgasł. Ładnie to
ujęłaś.
Pozdrawiam serdecznie :)