Oda do koniczynki
bez łez
na łące pełnej kwiatów, chwastów
szukam Ciebie
niepozorna skrywasz się
choćby się góry zatrzęsły
będę Cię szukać
będę doglądać
każdego skrawka ziemi
by móc na Tobie
położyć marzenie
to wybrane... o Nim
potem położę się obok
szcześliwa
i będę czekać
mała, niepozorna
czterolistna koniczynka
jest nadzieja
autor
Kasiass
Dodano: 2005-12-14 16:37:38
Ten wiersz przeczytano 483 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.