oda do piersi
pachną słodko i najmilszą kryją
tajemnicę
obie w pełnej dojrzałości przypisane
matce
niczym słońcem wypieszczone nektaru
szklanice
kuszą usta malinowo jak rozkosz w
pomadce
z dołu dłonie wyobraźni wznoszą je ku
górze
gładkość zdolne adorować choćby
godzinami
otulone westchnieniami wpół rozkwitłe
róże
sieją w głowach spustoszenie niczym dwa
tsunami
w cudnym kształcie drzemie siła która nie
pozwala
nawet dziecku spać spokojnie gdy ich obok
nie ma
jak pragnienie przytwierdzone do krawędzi
Graala
węgle źrenic lubią bujać między nimi
dwiema
czasem jądro pożądania i tkliwości dłoni
zza koronek się wychyli i urok roztoczy
wprawi palce w nagłe drżenie w skroniach
krew rozdzwoni
kształtną linią zaokrągleń zaszkli męskie
oczy
więc niech dumnie się wypina zwłaszcza ta
dojrzała
bo esencją jest istnienia naszego
nierzadko
w twardych dłoniach ku swawoli to rzecz
doskonała
nawet kiedy wypieszczona jest przez dzieci
stadko.
Komentarze (34)
Witaj. Ładnie Ci to wyszło, od karmienia maleństwa
piersią, do delikatnego erotyku. Pozdrawiam serdecznie
utwór bardzo na czasie, ponad to posiada wymowę
religiją, gdyż pier(w)si będą ostatnimi i mogą służyć
do bicia się w piersi cudze:
mea culpa - tibi culta!
PS.Paweł Kukiz z Piersi jest zadowolony.
doskonała gra słów - dzięki czemu
dotykasz marzeń
pozdrawiam
Mnie też podoba Twoja oda. W naturalny sposób
przekazałeś piękno kobiecych piersi, zarówno
potrzebnych i niezbędnych dla maleństwa i dla męskich
dłoni i oczu również. W życiu nie nazwałabym
kobiecych piersi "wymionami". Pozdrawiam serdecznie:-)
jako kobietę cieszy mnie ta oda:)
tylko ciągle się dziwię co w nich takiego
nadzwyczajnego
pozdrawiam:)
Dziękuję yamCito. Masz rację, więc nie przejmuj się
zbytnio moimi dygresjami. Błyszczysz wyraźnie na
firmamencie beja. a ja fachowcem nie jestem.
Przesyłam uśmiechy.
Super! Wspaniała oda! Jestem pod wrażeniem! Nie
sądziłam, że można tyle pięknych słów napisać o...
zwykłych, babskich wymionach. ;)
Tylko mężczyzna może tak napisać na powyższy temat.
A napisane jest bardzo soczyście i smacznie.
Pozdrawiam:)
Ireczku...uważam że do wiersza przyłożyłem się lepiej
niż niektórzy piszący pierdoły np o zakończeniu świąt
i posiadający więcej głosów z uwagi na to iż więcej
wszystkim "kadzą" czekając na odwzajemnienie się
głosami....Twój dla mnie jest też niezły z uwagi na tą
część ciała, którą uwielbiam u kobiet
ooo... jak fajnie, bardzo mi się podoba, nareszcie
piersi doczekały się godnego siebie wiersza :-) brawo
:-)
Co takiego jest w tej piersi
że zeza dostają,
kiedy troszkę zza koronek
dumnie wyglądają.
Takie wzgórki, piramidy
każdy chce zobaczyć,
chce być może by Faraon
jego coś zobaczył.
Pozdrawiam serdecznie
No no rozbrajająca...
nie dość że ładny, miły czternastozgłoskowiec, to
jeszcze jaki tematycznie, że ho ho - lubię to!
podzielam opinie Misiaczka ...
Opisałeś tak kusząco, że aż ślinka leci
i poetę tym zachwycisz - przystaną też dzieci
i nie tylko, bo mężczyzna gdy ten opis czyta
jęczy, wzdycha mimowolnie - na pewno coś świta;
rankiem, dzionkiem może wieczór
kusi oraz wabi
w stajni też na baczność stoi parka starych grabi,
bo opiewać by się zdało lecz odą nie umiem
ale co dziś przeczytałem - mieści się w rozumie...