Oda do poezji
O poezjo nicości przekręcie czasowy
Muzo myśli nie słowa skrytych
zakamarków
Zmuszasz do poznawania z ruszania warg
mowy
Czego ty jesteś godna świecy czy ogarków
Zapewne wielki sędzia wiekowy rozsądzi
Czy dla pokoleń przyszłych zbierasz skarby
czasu
Czy twoje skryte sedno mądrością dziś
błądzi
Czy jesteś tylko niemym bełkotem hałasu
Kto cię pokochać może ......ten co jaśniej
widzi
Co wielkością rozumu łatwiej rządzić umie
Może padnie przed Tobą ten co teraz
szydzi
Gdy twoje zagmatwane szyfry też zrozumie
Znudzony świat wyrazem który łatwo czytać
Ucieka w głębię tezy założenie mija
Trudno bańkę mydlaną umieć w locie schwytać
I zrozumieć że ziemia wciąż będzie niczyja
Może kiedyś tryumfy wielkie będziesz
święcić
I rzucisz na kolana przyszłe pokolenia
Od wieków masz wyznawców wiernych twej
pamięci
Uszczęśliwionych formą twojego istnienia
Wiersz dotyczy poezji białej , trudnej i miniaturek .
Komentarze (18)
Oda do poezji napisany poetyckim językiem...od wieków
rzuca na kolana swych wyznawców, a ten który z niej
szydzi też gotów jest ją zrozumieć gdy choć w locie
dotknie jej skrzydeł..wiersz napisany idealnie według
mej skromnej oceny.
Kochać poezje,może ten co sam umie kochać
i przelać swe uczucia na papier i Ciebie do nich
zaliczam bo każdy Twój wiersz jest tego dowodem.
Wspaniały kolejny wiersz.
i co mogę powiedzieć...piękna oda do poezji.Kochajmy
poezje.