Oda do Vick Thora

Super życzenia,dobry wiersz,a do tego jeszcze można
śpiewać-pełnia szczęścia(szkoda,że nie dla mnie:))

Porwana pięknym, patetycznym tonem wiersza pozwalam
sobie także dołączyć do życzeń, mimo, że nie wiem kim
jesteś, no może trochę wiem...Wszystkiego
najradośniejszego życzę. Uznanie dla autora wiersza.
Bej przyjaźniami stoi. To jest piękne.

Tak, wspaniała ta Oda... Wszystko co wyjdzie spod
Twojego pióra jest napełnione jakimś tajemniczym
wnętrzem, Twe wiersze są po prostu głębokie... :)

Super wiersz dla przyjaciela. Ja Vick Thora znam tylko
z wierszy i komentarzy ale dołączam się do życzeń, bo
mam szacunek dla jego słowa.

Nie wiem czy to wytyk kpiarski, bo rzetelna ocena
działalności na bej nie daje takich odczuć?

Zmieniłabym tytuł na -"Oda do mądrości" choć Vick Thor
ma też i inne zdolności, w zależności od chęci potrafi
mocno wkurzyć potrawfi też " nakręcić" :) PS.zapraszam
na działkę :P. No i widzisz co zrobiłeś Skaucie!!! to
TWÓJ wiersz , ciebie chwalić pora, zamiast tego
wszyscy "pieją" do Vick Thora :)

Piekny wiersz dla przyjaciela...Tez chcę się dołączyć,
lecz On nie zagląda do moich wierszy

wielkie słowa padły tu,lecz zasługa obu was że na beju
inny czas. Pozdarwiam

jak miło peta- poecie wierszem... mogę się tylko do
życzeń dołączyć

Marku ...świetnie po prostu ...a Tobie Wiktorze
wszystkiego naj naj najlepszego i dalej bądź taki jak
jesteś .Pozdrawiam :)

Tak - zatem wspólnego mamy przyjaciela, Wiktorka
Roztomiłego i odę Twoją kieruję do niego

Fajny wiersz napisałeś i fajne życzenie,a Tobie
Wiktorze wszystkiego naj naj naj...

Tez chce sie dolaczyc ale sie boje..chyba jestem
podpadnieta u Niego..wszystkiego dobrego a wlasciwie
najlepszego dla Vick Thor'ra.

Marku - swoim utworem wprawiłeś mnie w konsternację i
wzruszenie.Wzruszenie - za pamięć, a konsternację , bo
wygląda to na panegiryk, i teraz wszystko co napiszę w
tym komentarzu będzie albo brane za megalomanię , albo
za fałszywą skromność, lub za kabotynizm , Dziękuję
wszystkim składającym mi życzenia - nie na wszystkie
zasługuję , tu pragnę przeprosić wszystkich , których
w jakiś sposób uraziłem ( słowem, czy postępkiem) (
Robert, dzięki ,że się odezwałeś!)Nie jestem też takim
omnibusem, za jakiego się mnie uważa, mam po prostu
pamięć fotograficzną
i wszechstronne zainteresowania. Za poetę nigdy się
nie podawałem - jestem grafomanem piszącym rymowanki
a w dziedzinach sztuk plastycznych mam sie jedynie za
utalentowanego rzemieślnika.
Mam też inklinację do mędrkowania i rezonowania, którą
staram się powstrzymywać - często z marnym skutkiem.
Miło jest doświadczać objawów
sympatii,a zdaję sobie sprawę,że nie wszyscy mnie nią
darzą - wiadomo - prowadząc jakąkolwiek działalność
zdobywamy i sympatyków i wrogów,to normalne.Żywię
tylko nadzieję ,że tych ostatnich jest mniej,
Dziękuję.

...do życzeń się z przyjemnością dołączę i uśmiech dla
jubilata posyłam:)