Oddech uspokojenia
Samotność to zmora.
Szaro, smutno dookoła.
Masz dołujące myśli
pełne beznadziei.
Gorzko smakuje ta melancholia.
Nie daj się rzucić na kolana.
Nie możesz być zdominowana.
Klamce podaj rękę, wyjdź do ludzi.
Chęć do życia się zbudzi.
Zauważysz barwne otoczenie.
Drzewa szumiące radośnie.
Wśród zieleni ptaki koncertujące.
Doznasz oddechu uspokojenia.
autor
@Krystek
Dodano: 2021-08-19 07:29:48
Ten wiersz przeczytano 790 razy
Oddanych głosów: 21
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (23)
Podoba mi się przekaz, a szczególnie
jego ósmy wers. Gdyby wiersz należał do mnie
zrezygnowałabym z ostatniego wersu. Msz zdanie
"Serca z letargu przebudzenia." nie brzmi najlepiej.
Wiadomo, że to opinia czytelniczki a nie eksperta.
Miłego dnia Krystyno:)
zarażasz optymizmem Krysiu
Ja nigdy nie będę sam i Jadzia to wie ..
Ech ta samotność.Niestety,nigdy nie będzie naszym
sprzymierzeńcem.
Pozdrawiam.
Marek
Najważniejsze to nie zamykać sie w czterech ścianach,
czasami trzeba wyjść do ludzi z uśmiechem :)
pozdrawiam cieplutko Krysteczku i życzę miłego dnia
:):*
U mnie w mieście jest Uniwersytet Trzeciego Wieku i
osoby starsze i samotne bardzo sobie chwalą udział w
życiu tej organizacji.
Oj tak.
gorzko smakuje samotność, ale wiele od nas zależy.