odnaleźć się..
Me serce jak twardy kamień
Zatapiając się w morzu łez wypływa
Ma dusza jak szalony wiatr ucieka przed
cierpieniem
Me oczy, ręce, usta szukając ukojenia
krwawią przebite “cierniową
koroną”
Ja… nie rozumiejąc życia Chwytam się
ostrza wyciągniętej dłoni…
autor
roztargniona-poetka
Dodano: 2007-11-03 16:11:16
Ten wiersz przeczytano 427 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
hm kamień, który wypływa to lekki kamień..może z
wapienia? podoba mi sie podkreślenie z dużej litery
"Chwytam",końcówka piekna..
Bardzo ciekawy wiersz.
Interesująca gra słów.
Doskonale zarysowana sytuacja liryczna.
Bardzo ładny wiersz.