Odtrutka
Z dzieła poznaje się człowieka.( przysłowie)
Hołubię swoje wiersze,
chwaląc życie prawdziwe,
czasem pomiędzy wersy
wciskam niemoc, bezsiłę.
I choć z nostalgii tworzę,
co drąży owoc ciała,
jak wąż zrzucając skórę
na nowo się odradzam.
Ukrywam w nich uczucia
biegnące słono twarzą,
wertując kadry z życia
jak w kronice wydarzeń.
autor
Biala dama
Dodano: 2010-10-29 00:01:30
Ten wiersz przeczytano 583 razy
Oddanych głosów: 20
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (12)
Przed wylinką słone łzy bo żal starego :)
Tylko ten kto pisze wie, jaką ulgą jest przelewanie
emocji na papier . Wiersz świetnie oddaje ten stan.
Niektóre rymy ciekawe.
W wierszu zawsze jest cząstka duszy i serca piszącego.
dusza jest naszym prawdziwym obliczem....a łzy
odpowiednikiem chwili...pozdrawiam
To dobry sposób na rozładowanie emocji, przelawając je
w wiersze nie kumulują się w człowieku. Dobrze
napisany wiersz. Ładne metafory.
zgadzam się, że te nasze wiersze to odtrutka, powiem
więcej - panaceum - na dzisiejsze czasy :-)
Niczego nie zastąpimy erzacem gdy samotność pałacem...
Łzy są świadectwem naszej wrażliwości.
przysłowie kontrowersja Kronika ludzka nie zawsze daje
owoców zgodnych z większością i normami.
Odtrutką może być odtworzenie zmian w człowieku
swoista terapia,jakby osobista psychoanaliza ,ale gdy
słowo odtworzyć potrafi myśl i odkryje szersze
znaczenie dla wielu jest artyzmem Wiersz dobry
Inspiruje Pozdrawiam
Oj po hołubił bym był i po drążył twojego ciała
owoc,gdybym był przed wylinką zdążył, zlizał bym był
sól z twarzy, nowe kadry stworzył i przysporzył bym
był wydarzeń.
jak w kronice wydarzeń...(a ile jeszcze nas ich czeka
by wypełnić przeznaczenie)
Tak masz rację każdy wiersz jest odzwierciedleniem
naszych emocji, odczuć, jest jak kronika naszej
wrażliwości... Pozdrawiam :)