Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Odwet

Jestem dzisiaj rozstrojona
Jak instrument twój czasami
Wybacz że nie potrafiłam
Zapanować nad nerwami

Wpadła do mnie koleżanka
I od progu rzuca plotką
Że widziała ciebie Anka
Na koncercie z tą dewotką

Więc od razu pomyślałam
Że nie będę dłużna tobie
Do jej męża zadzwoniłam
Jemu też popsuję zdrowie

Niech pilnuje swojej żony
Bo za innym się ugania
Faktem tym był zniesmaczony
Ale ciebie miał za drania

Wiem że to nie twoja wina
Że uległeś tej kokocie
W twej słabości tkwi przyczyna
Bo lubujesz się w brzydocie

autor

szybasia

Dodano: 2008-10-20 00:03:49
Ten wiersz przeczytano 1109 razy
Oddanych głosów: 47
Rodzaj Rymowany Klimat Wesoły Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (30)

Jerry Kuba Jerry Kuba

Jak ja nie cierpię plotkarzy!!!Udany wiersz.

DanutaD DanutaD

Super - pełen wyrzutów " w strone męża"
ładne "switowanie - "uległeś tej brzydocie".
Ależ on głupi - często zdarza się, że nie wie taki mąż
co ma w domu, biedny też mąż tej .....szkoda pisać.
Znam podobną sytuację / mnie nie dotyczy/ale
najbliższej mej rodziny.
Wymownie, na dodatek z humorem - lekki
czytać , czytać i czytać -może ulży temu kogo to
spotkało.

Eloise Eloise

Świetny wiersz z dobrym rytmem i fajnym rymem.
Zakończenie zaskakujące nieco.

huncwot huncwot

Zakończyłaś z humorem i prawdziwie po kobiecemu! Takie
zakończenie zaskakuje ale jednocześnie bardzo mi się
podoba. Inteligentne. :)

Sfinx Sfinx

hmm.. sytuacje z życia ....ząb za ząb ... wesoło i
interesująco napisany wiersz

Grand Grand

Tak łatwo wierzysz plotkom...ale dobre w tym jest to
iż powstał ciekawy wierszyk.

jarmolstan jarmolstan

Nie musi być oko za oko, ząb za ząb, przecież można
stosować się do zaleceń BIBLII z małymi odstępstwami .

E_J E_J

Z samego życia powstałą calkiem fajna satyra :)

krakuss krakuss

Całkiem zgrabna satyra...jedynie ten "instrument"
pasuje jak kwiatek do kożucha. A dewotkę zapewne warto
wziąć w cudzysłów, w końcu nie święci garnki lepią
zwłaszcza,że dewotka zamienia sie w dalszej części w
kokotę. I napewno meża ma nadal za drania, bo chyba mu
tak od razu nie przeszło.

Mateusz Czerwiński Mateusz Czerwiński

Poważny temat przemycony w wesołym wierszu. Masz moje
zrozumienie i plusa zarazem.

ula2ula ula2ula

czasem odwet jest sposobem na zdradę Wiersz obyczaje
pokazuje szczerze i z przekornym uśmiechem Na tak!
Klimat

Vick Thor Vick Thor

wierszyk jako pewnego rodzaju groteska, ze wzgledu na
puentę,dobrymi rymami,czyta się lekko.Ale
uwaga!ostrożnie z epitetami!Drań= drab,a żona draba to
drabina!

poniwiec poniwiec

Na wesoło potraktowana zazdrość, super, +8

burass burass

Fajne.Dla mnie bardzo wesoły+

mariat mariat

drań z draniną się spotkali i Ci nerwy poszarpali, no
to jeszcze łagodny ten wiersz, oj łagodny.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »