Odwiedziny
wiersz gwarowy dla dziewięćdziesięcioletniego wujka z Poronina
Odwiedziny
Co się stało
posmutniały twoje ocy.
Głos tyz ledwo
z sobie wydobywos.
Bocys ujku kie my
byli młodzi,
tobie się srybrzom włosy
i jo tyz juz ledwo zywo.
Bruzdy zorały
twojom gębusie,
radak zek hawok
przysła ku tobie,
a ty roz płaces,
a zaś mi śpiywos.
Pisem Ci ujku wiersyk
coby ci uradować serce,
przecytom Ci odpocnij se,
ino cobyś zył dwa razy telo
nic więcej nie fcem.
Świercka twoja kapła
mi na pozegnanie,
przydem jesce tutok
zaźryć,
ino ujku cekoj na mnie…
Komentarze (28)
Wspaniały wiersz,pozdrawiam
Pięknie, wzruszyłam się.
czy będzie czekał? a może już pora w drogę...
wzruszająco napisałaś skoruso
Ale, fajnie coś takiego poczytać, dla odmiany:)
pozdrawiam!
Mo cas Skoruso - bydzie cekoł.Pozdrawiam;)
Wzruszający wiersz! Pozdrawiam cieplutko:)
Ile ciepła w tym uważnym towarzyszeniu bliskiej
osobie, ile wspaniałej empatii..
Piękny wiersz.. wzruszyłam się..
wspaniały wiersz :) pozdrawiam
sercem pisana piękna dedykacja .....
pozdrawiam serdecznie:-))
Piękna dedykacja,takiz sam wiersz.Pozdrawiam.E.
Na pewno wujek był wzruszony i nieprędko Ciebie
wypuścił ze swojej góralskiej chaty.
Pozdrawiam serdecznie. Podoba mi się.
Jurek
Sercem piszesz skoruso,piękne są
Twoje wiersze.Pozdrawiam.
Wspaniały wiersz a gwara jeszcze to podkreśla.
Wzruszyłam się. Piękny. Serdecznie pozdrawiam
Może nie pójdzie, jak ma przykazane
czekanie
Pozdrawiam serdecznie