Ofelia
Zimne oczy
Bez iskry życia.
Spoglądają marnie w niebo.
Nie uśmiechnie się już więcej,
Nie zakręci spódnicą.
Wśród kwiatów
Mokrych
Odpływa w swoją stronę
Wybraną,
Przemyślaną.
Tam,
Gdzie zapomni
Co oznacza
Cierpienie.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.