Ogon
Dziś z okazji Prima Aprilis chyba najgłupszy z wszystkich moich głupawych wierszyków. Pozdrawiam z uśmiechem:)))
Zapewne kilku będzie w kłopocie,
inni skwitują ten fakt brawami,
że wczoraj właśnie w mieście Sopocie
ogon pokłócił się z psem pod drzwiami.
Radośnie czekał na swoją pańcię
by ogon puścić swój w ruch szalony,
ale ten w innym utkwił wariancie
i zaczął merdać psem w obie strony.
Kot na wersalce zbladł jak woalka
widząc ten obraz ponurej dramy.
Kajtek tłumacząc odparł, - normalka,
my się dość często tak wymieniamy.
Jajko zamianę też miało w planie
i pokazało werwy pazury.
Przecież ja w końcu zdecydowanie,
mądrzejsze jestem od głupiej kury.
Ruszył tok zdarzeń jak koń po trawie,
wąs Kaziem żwawo podkręcił z gestem,
rybka rybaka złowiła w stawie,
chrząszcz się trzcinowym olśnił
szelestem.
Broda faceta w mig ogoliła,
oraz wagina panią Małgosię.
Wódka się Jankiem ostro upiła
resztę zaś trzyma w starym termosie.
Serial obejrzał kilka blondynek,
a mecz facetów chyba z trzydziestu.
Dom pomalował Franka, a rynek
przyszedł do Jolki bez zbędnych gestów.
We Włochach ostro główkują Włosi,
jak epidemię stłumić w zarodku.
Wniosek się przyjął by maski nosić,
na plaży, oraz w miejskim wychodku.
W końcu zwołano organ doraźny.
On zaś na półce starej gabloty
stwierdził, że był to bardzo zakaźny,
epidemiczny wylew głupoty.
Komentarze (10)
A moim zdaniem wiecznie aktualny
i objętościowo w sam raz. Zajrzał we wszystkie kąty
ludzkiej głupoty.
Dobry, ale nieco spóźniony wiersz. Wiernie opisuje
sytuację, jaka panowała w Polsce w czasach "pandemii".
Bardzo mi się spodobało, jeszcze się podśmiewam :)
Trochę dużo tych przypadów,ale wiersz jest fajny.
Cieplutko pozdrawiam
Wiem, że z Ciebie duży żartowniś i kpiarz:)))
Dzięki za szczyptę dobrego humoru :)
Wszystko na wspak lecz może być tak że głupi zrozumie
gdy będzie w trumnie...
świetne i z humorem , po mistrzowsku. ++++
bardzo mi się podoba ta przewrotność.
Kreatywny i humorystyczny wiersz, który w zabawny
sposób opowiada o absurdalnych sytuacjach i
zaskakujących wydarzeniach. U mnie wywołał uśmiech.
W dzisiejszym dniu wolno bawić czytelników dowcipnymi,
zaskakującymi wierszami, eksperymentować z formą i
stylem. Trudno znaleźć lepszy dzień do żartowania i
tworzenia wierszy o nietypowych lub absurdalnych
tematach. Brawo.
(+)
Niestety głupota króluje i dobrze się czuje. Miłego
świątecznego dnia. Pozdrawiam radośnie z uśmiechem:)