Ogrody milosci
Ogrody milosci wspanialej przeszlosci
Wiecznie kwitnacej mlodosci.
Nieskonczonej madrosci
Oddania i pozadania
Otaczajacej wszystko lsniacej czulosci
Wypelnionej po brzegi pieszczotami
dzikosci
To...pragnienie milowania
Glebokie uczucie kochania
Bo czym my jestesmy bez milosci?
Nieistniejemy bez odrobiny pieknosci
Aczkolwiek w ostatecznosci
Mozna zyc bez dzikosci
Lecz biada temu kto miloscia gardzi
Ten kto nie miluje
Sam nigdy nie bedzie ukochany
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.