Okłamuj mnie
Gubią liście na jesieni
drzewa wiatrem osmagane.
Ty mnie smagasz swym milczeniem,
wiem, że sama pozostanę.
Chcesz odebrać mi swą miłość,
między nami jest tak mgliście.
Mówisz „ przyszła jesień” i
że
„nasza miłośc gubi liście”.
Okłamuj mnie, oszukuj mnie,
o to jedno, miły mój, proszę cię:
gdy odbierzesz mi swą miłość,
kiedy zniszczysz me marzenia,
nie odbieraj mi wszystkiego,
lecz pozostaw choć złudzenia.
Okłamuj mnie, oszukuj mnie,
tak naprawde wcale nie chcę wiedzieć,
że:
gdy przed świtem pościel stygnie,
kiedy dłonią nie znajduję,
chociaż nie wiem, co się stało,
chociaż tylko odgaduję,
w snu półcieniach chcę uwierzyć,
że ta noc się nie skończyła
i że miłość nie złudzeniem,
ale darem twoim była.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.