okno i wiatr
Okno i wiatr.
Siedząc przy oknie
jak przed telewizorem,
samotność ogarnia
mnie wieczorem.
Słyszę wiatr,
co siłuje się z oknem,
jak bardzo długie
mogą być dni samotne.
Wsłuchując się
w jego wycie,
wspominam
dawne życie
przy kochanej kobiecie.
Wiatr wzmaga się
i z oknem walczy,
a mnie ma
na resztę życia
sił wystarczyć?
Już ucichł
i padł zmęczony
w karuzeli życia
jestem zakręcony.
Wiatr,
nie odpuszcza
i się zrywa,
muszę dobrze zamknąć okno
bo je powyrywa.
Okno i wiatr
to samotny świat,
gdy wiatr okno zrujnuje
to ten świat zresetuje.
Może powiem mu dziękuję.
Komentarze (2)
Pomyślne wiatry niech wieją! Serdeczności świąteczne
'D
wesołych zdrowych świąt pozdrawiam