Oko Boga
Inspiracją było zobaczenie zachodzącego słońca w obrysie z chmur w kształcie oka
Pewnego wieczoru, gdy wracałem z Łodzi,
pustą autostradą spiesząc się do domu,
w takiej chwili radio muzą czujność
zwodzi,
a senność pogłębia szarość nieboskłonu.
Różne myśli rodzą się w głowie po
drodze,
mnożąc ilość pytań bez krzty odpowiedzi,
jedno z nich naprawdę dokuczało srodze,
czy ktoś z wyżyn nieba życie moje
śledzi.
Nagle chmur zasłona uniosła powiekę,
ukazując złotą źrenicę boskości,
dojrzałem w tym oku anielską opiekę
i już jestem pewny Bożej Opatrzności...
Komentarze (64)
Dziękuję przyjacielu ...
Przepiekny wiersz Marianie, pozdrawiam:)
Piękny...pozdrawiam serdecznie.
- ale ładnie, też wierzę w Bożą Opatrzność.
Oj bieda zasnąć za kierownicą, a się zdarza . Czasem
się uda obudzić w porę.
Pozdrawiam serdecznie.
Głeboka wiara daje poczucie bezpieczeństwa. Niech
zawsze nad Tobą czuwa Opatrzność.
Pozdrawiam serdecznie:)
Pozdrawiam was serdecznie serdecznie...
Kto patrzy - Widzi.
Pozdrawiam serdecznie .
Marianie, jak zawsze u Ciebie piękny dobór słów.
Różne rzeczy można zobaczyć na niebie, u mnie
najczęściej
to:https://imgcdn1.przelom.pl/im/v1/news-900-widen-wm/
2019/06/29/26883_1561812494_01293600.jpg
Pozdrawiam
Dobra życiowa refleksja.
Pozdrawiam.
Marek
...Ona nas prowadzi przez meandry życia,
jestestwo dajemy jej całe w porękę,
lecz gdy nas ogarnia niemoc i bezsilność,
po ludzku czujemy, pustkowia udrękę
i wtedy dopada każdego zaduma
co to się podziało, że jesteśmy sami
a to diabeł stuka w podstawę mózgowia
by obraz Boskości grzesznym czynem splamić...
pozdrawiam Marianie:))
Każdy dostrzeże jedynie to, co jest w stanie
zauważyć.- Skąd pewność- sceptyków, ze wizą
wszystko?..
Pozdrawiam Marianie serdecznie:)
Tak się zapatrzyłeś w oko Marianie, że przeoczyłeś
dłoń wychylającą się w innym miejscu na niebie zza
chmur. Ta dłoń groziła Tobie wskazującym palcem. ;)
Przeczytałam z przyjemnością. Pozdrawiam serdecznie
Świetny, płynny, lekki. Podziwiam ludzi, co mają w
sobie wiarę. Pozdrawiam