okradłeś mnie
złodzieju myśli
skradłeś wszystko co miałam
czym byłam
w co wierzyłam
wspólne zdjęcie
słodki rozmarzony uśmiech
myślami byłeś daleko
przy niej
bez słowa
bez pytania
bez wytłumaczenia
bez jednego zdania
z oderwanych okruchów kłamstw
sklejam prawdę
w strzępach wspomnień odnajduję
uosobienie fałszu
życie wystawiło rachunek
za ciebie
do spłacenia we łzach
autor
gothica
Dodano: 2005-05-05 14:45:04
Ten wiersz przeczytano 480 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.