Okruszek
pamiętam ten zew namiętności
w blasku srebra nocą
gdy fale pieniły się u brzegu
a statki migrowały za horyzont
dotknąłeś wtedy niepojętym
rozczulając rzewnie moją duszę
i przylgnęłam do twych ust
niczym słodki okruszek...
autor
Larisa
Dodano: 2023-07-15 23:58:12
Ten wiersz przeczytano 2384 razy
Oddanych głosów: 56
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (57)
Nastrojowo z wzbierającą namiętnością...pozdrawiam
ciepło.
Tak niewiele do szczęścia
potrzeba. Pozdrawiam serdecznie
Piękna subtelna miniaturka.
Pozdrawiam
Jak że pięknie !+++
Pięknie dziękuję kolejnym Szanownym Gościom, za
przemiłe odwiedziny i bardzo ciepłe komentarze.
Jest mi niezwykle miło.
Serdecznie Was pozdrawiam
Wspaniała poezja gwałtowne uczucie
piękne i zapamiętane w słowach tego wiersza i w
sercach czytelników
Jak uroczo Larisko, pozdrawiam z upodobaniem;)
Namiętność wzbierała z każdą falą uderzającą o brzeg,
statki zawstydzenia zniknęły za horyzontem. :)
Z przyjemnością przeczytałem.
Lariso...
Elegancto, subtelnie... przepieknie.
Takie momenty sie pamieta. +++
Pozdrawiam cieplo i serdecznie. :)
Pięknie dziękuję kolejnym Szanownym Gościom, za
przemiłe odwiedziny i tak ciepłe przyjęcie mojego
wierszyka.
Jest mi niezwykle miło, czytać Wasze komentarze.
Serdecznie Was pozdrawiam
Serdecznie Was pozdrawiam
Chwila zatracenia się, jakże pięknie pokazana...
Wiersz zachwyca, swoim przekazem.
Serdecznie, pozdrawiam.:)
Piękny wiersz
Pozdrawiam serdecznie:)
Delikatny i cieplutki w nastroju nastroju,
to czyni z adresata prawie boga
Delikatnie tak, podoba mi się :D Pozdrawiam