Okruszek
pamiętam ten zew namiętności
w blasku srebra nocą
gdy fale pieniły się u brzegu
a statki migrowały za horyzont
dotknąłeś wtedy niepojętym
rozczulając rzewnie moją duszę
i przylgnęłam do twych ust
niczym słodki okruszek...
autor
Larisa
Dodano: 2023-07-15 23:58:12
Ten wiersz przeczytano 2368 razy
Oddanych głosów: 56
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (57)
Cudnie.
Pozdrawiam, Lariso :)
delikatny, jak puszek
wiersz perełka, wabi i urzeka ;))
Śliczna, poetycka opowieść, która przedstawia
atmosferę namiętności i wspomnień, uchwyconą w
metaforze słodkiego okruszka.
(+)
I wiersz się skończył. Za szybko.
Pozdrowionka :):)
Pięknie rozmarzyłaś.Pozdrawiam serdecznie. Iwona
Mogę się mylić ale odczytuję jako 'okruch ' od (a
może: po) cyklu: "Mężczyzna w białej koszuli"
serdecznie pozdrawiam
ps.
próbowałem, z jakim skutkiem - nie wiem - obronićmój
zlepek słowny.
Prześliczna romantyczna miniaturka
Pozdrawiam cieplutko Lariso :)
Uroczy wiersz, zwłaszcza podoba mo się zakończenie -
jest takie rozczulające... Pozdrawiam serdecznie :)
Śliczna miniaturka, tak nie wiele nieraz trzeba, by
uchylić rąbek nieba. Serdeczności wraz z zapachem
lilii z mojej działeczki ;)
Pięknie! Pozdrawiam :)
Cudne słowa
Pełen ciepła wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :-)
Witaj
Słodki okruszek... namiętność.
;)
Pozdrawiam i podobaśki ślę...
Ciepło płyną te kobiece wersy pośród spienionych fal.
Uwielbiam takie morskie klimaty, pozdrawiam :)
Pięknie napisane