Oluś!
Czy wy wicie jako z Oli
jes fajno dziewucha,
gymbe mo wciunż roześmianom
łot ucha do ucha.
Wim bo żech jum tero poznoł
jak było spotkanie,
ino tyko wew niedziele
przyjechołem na nie.
Właśnie żem sie tu dowiedzioł
że mo urodziny,
przeto skrobne sobie wirszyk
do piknej dziewczyny.
W nim jo byda życzyć zdrowio
szczyńścia i miłości,
chociuż patrzunc na jyj mynża
kożdo go zazdrości.
No i jeszcze widz Oleńko
miej marzenia w głowie,
tego Hania oraz Krzysiu
z serca życzą Tobie.
A gdy znowu sie przypodkiem
przy czasie spotkomy,
to niejedną noc zapewne
razem przegodomy!
Wszystkiego najlepszego Oluś:)
Komentarze (35)
Bardzo fajny wiersz poświęcony Oli, napisany
poznańską gwarą. Tylko "pyry" potrafią
tak pięknie sprzedawać to co im w duszy gra.
Serdecznie Was Krzysiu pozdrawiam życząc
miłego dnia oraz udanego, radosnego weekendu :)
Może nie skończy się tylko na gadaniu. Noc długa,
wszystko się może wydarzyć:)
Właśnie dzisiaj wybieram się na spotkanie klasowe. Nie
przewiduję jednak, że będzie trwało do rana:)
Pozdrawiam Krzysiu:)
Marek
No a ja nie wiedziałem. Jaki wstyd!
Sympatyczny gest dla OLI :)
Pozdro Krzychno :)
Super wierszyk dla solenizantki! Żałuję, że nie mogłam
tam być i poznać osobiście, ale może kiedyś będzie
jeszcze okazja :) Pozdrawiam Krzychno :)