On
Oczy ma jak orzechy-
Wielkie i dokładnie ten kolor
ujawniają.
Odcienie raz jasne, raz ciemne-to ich
cechy.
To one tak bardzo mnie ekscytują.
Usta jak maliny-
Jasnoróżowe, wyraźne, lecz małe.
Posmakować ich-jak kokainy,
Zguba umysłu,nałóg-tak bardzo doskonałe.
Włosy koloru kory drzewa-
Zapewne delikatne jak płatki róży,
Lecz, gdy wiatr je rozwiewa...
Są jak zboże, to serce z kamienia
poruszy.
Uśmiech posiada olśniewający.
Delikatny i nieśmiały,
Choć zawsze zniewalający.
Zęby zaś jak białe perły.
Śmiech donośny fascynuje-
Zabawny, lecz oryginalny.
Zapewne potrafi otumanić jedynie mnie.
Jestem wariatką, ten śmiech nie jest
normalny.
Ten głos potrafi uspokoić-
Mnie i serce zmartwione.
Ból umie już od dawna ukoić,
Więcej nie istniały by noce nieprzespane...
Komentarze (1)
Szczęściem jest spotkać kogoś tak fascynującego.