on nieśmiały, ona ?
spoglądam na ciebie w chwilach wolnych od
wszystkiego,
myślę sobie dlaczego?
patrzę na ciebie ukradkiem,
a ty akurat całkiem przypadkiem......,
innym razem chodzę, a moje serce marzy,
czeka aż wreszcie coś się wydarzy,
ja nie mogę nic na to poradzić,
powstrzymuje mnie coś by się przed tobą nie
zdradzić,
z dedykacją dla Oli
autor
irrbis
Dodano: 2005-02-17 12:07:25
Ten wiersz przeczytano 405 razy
Oddanych głosów: 26
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.