Ona
Ola śpiewa
Ola tańczy
lubi zapach pomarańczy
kocha torty, czekoladki
pocałunki, ciche schadzki.
Na portalach się udziela
skacze wszędzie, jak pantera
chociaż życie jej nie słodzi
to nikomu, też nie szkodzi.
Ciągle marzy o miłości
buja - wielbić w namiętności
choć to tylko są fantazje
ona ciągle czegoś pragnie.
Czasem pisze rymowanki
miewa, także i zachcianki
na łeb trzy kolory walnie
cieszy się, że jest jej ładnie.
Taka własnie jest ta Ola
jak prawdziwa, stara zmora
kocha ludzi i zwierzęta
krzywdy swoje, też pamięta.
Biedakowi poda rękę
by nie cierpiał, nigdy więcej
sercem, słowem wnet utuli
do ostatniej, swej koszuli.
Komentarze (46)
Już zmieniam. Dzięki wielka niedźwiedzico.
Ps. Taka jest ta Ola właśnie,
choć czasami w mordę trzaśnie, (żeby nie było
zmory):)))
Fajna jest ta Ola, tylko czemu zmora? Olu czy w
ostatniej zwrotce nie zabrzmi lepiej : "biedakowi poda
rękę"?
Rymowanka o mnie. Dziękuję i pozdrawiam
Ładna rymowanka.nic więcej nie powiem.
wierszyk jak wierszyk, bo na pewno nie wiersz, ale
pogodny
Poprawiam... Naprawdę, czuję się wspaniale, kiedy
czytam tak wspaniały wiersz.
Potęga Twojej pogody ducha jest wprost niesamowita.
Pozdrawiam bardzo serdecznie.:)))))))))
Naprawdę wymiękam kiedy czytam tak wspaniały wiersz.
Potęga Twojej pogody ducha jest wprost niesamowita.
Pozdrawiam bardzo serdecznie.:)))))))))
nie taka zmora,pozdrawiam
Dziękuję za komentarze, uwagi i wizytę. Dobranoc
BINGO STARR, to ja. Pozdrawiam
Dziękuję Wojtku:). Cisza, nikt nie zapukał jeszcze:).
Pozdrawiam serdecznie
ona, to musi być fajna Ola
To czyta się jak skróconą autobiografię. We wspaniałym
świetle poruszasz się w każdym wersie.Olu opisałaś
swoją sylwetkę szczerze i tylko czekać jak
zainteresowani zaczną pukać do drzwi.Pozdrawiam życzę
powodzenia.
Zaraz będę w domu, to napiszę. Wracam z pracy:-)